Femme fatale Nicola Six (Amber Heard) żyje w ciągłym przekonaniu, że zostanie zamordowana. Zamiast jednak chronić się przed najgorszym, dziewczyna wdaje się w niebezpieczne romanse z trzema mężczyznami. Jeden z nich – jak jej się zdaje – jest jej przyszłym mordercą…
Piękni aktorzy, piękne nazwiska, nawet piękne zdjęcia i kolory.. ale fabuła wydmuszka, pretekst aby rozbierać Amber , bo poza tym nic nie wciąga, nikt się nie da tu lubić, bo każdy jest płaski.
Czytając opinie o tym filmie, wydaje mi się, że nie trafił on do widzów do których miał trafić. Nie jest to kryminał, thriller też raczej nie, to jakby trochę spokojniejsze Sin City, ogląda się bardzo fajnie, wg mnie ocena mocno zaniżona.