Nie rozumiem tych wszystkich podłych komentarzy na temat tego filmu.Film jest niezwykle ciepły,radosny,pokazujący wartość rodziny.A,że nieco infantylny,w końcu film przeznaczony jest dla młodszej widowni,a ci wszyscy "znawcy kina z wysublimowanym i wyrafinowanym gustem to sobie mogą..Film bardzo lubię,mam do niego...
to jest film dla najmłodszych widzów. Cofam sie 10 lat wstecz i łezka mi sie w oku kręci.
pamietam jak oglądałem ten film z mamą. mialem, nie wiem, 4-5 lat.. sentyment
Ten film nierozerwalnie wiąże się z moim dzieciństwem.Bardzo mile go
wspominam.Zarówno mnie jak i młodszemu bratu bardzo przypadł do gustu,dziwi
mnie natomiast tak niska ocena.Przecież to film familijny,czego
wy ludzie od niego oczekujecie-wyrazistego scenarisza,poruszającej gry
aktorskiej?Przecież to film dla...
Już dawno nie mam zwyczaju dopasowywać swojego gustu, punktu widzenia etc. etc. do kogokolwiek i czegokolwiek, więc powiem tylko tyle: Mimo, że do dzieciaka (dla których to rzekomo - jak to niektórzy piszą - jest ten film) jest mi bardzo bardzo daleko to obejrzałem ten film z przyjemnością. Pewnie, że nie jest to...
Słodki, rodzinny i miło się ogląda... No i ta przecudna "mysia" mimika... Rozbawia mnie do łez. Na uwagę zasługuje także ścieżka dzwiękowa z genialnymipiosenkami Lou Begi.
Pozdr.
M.
Wie ktoś, co to za piosenka? chodzi mi o piosenkę, która leci na napisach końcowych. Coś tam ".... were i belong"???
"Dr House" tak zaczynał karierę aktorską, nie no nie wytrzymam. Właśnie dzisiaj go rozpoznałem (Hugh Laurie) ale jaja
Bardzo ciepły i przyjemny film, ale wciąż tylko dla dzieci. Fabuła bardzo odbiega od
rzeczywistości, ale młodszemu widzowi może się spodobać, np. moja kuzynka bardzo ten
film lubi.
Tylko efekty bardzo dobre, no i mysz rowniez sympatyczna. Ale film za bardzo mi sie nie podobal. Rozumiem, ze to produkcja rodzinna, ale przez caly seans usmiech nie znikal z twarzyczek tej filmowej rodzinki (az mnie wykrzywialo) i sztucznie to wygladalo. No i koszmarny dubbing, chlopiec mial taka wymowe, ze prawie nie...
więcej