Pomysł na stworzenie serialowego rebootu serii "Harry Potter" pojawił się w 2023 roku. Od tamtej pory raz za razem docierają do nas sugestie, kto najchętniej widziany byłby w głównych rolach. Choć są tacy, którzy uważają, że nowa odsłona nigdy nie dorówna oryginałowi kinowemu, nie brakuje też takich, którzy wierzą, że to właśnie serial ma szansę pokazać wszystko to, na co zabrakło czasu w poprzedniej ekranizacji. Wśród entuzjastów serialowego "Harry'ego Pottera" jest sam Chris Columbus. Reżyser dwóch pierwszych filmów o Harrym Potterze ("Kamień Filozoficzny" i "Komnata Tajemnic") ma też wymarzonego kandydata do zagrania roli Lorda Voldemorta.
Lord Voldemort
Podczas gdy w sieci kłębi się od sugestii, kogo moglibyśmy zobaczyć jako m.in. Albusa Dumbledore'a i Severusa Snape'a (więcej o tym przeczytacie
TUTAJ) czy prof. Minerwę McGonagall (przeczytajcie o tym
TUTAJ),
Columbus podzielił się swoim pomysłem na obsadzie Sam-Wiesz-Kogo.
Cóż, Cillian (Murphy) jest jednym z moich ulubionych aktorów, więc byłoby to niesamowite – powiedział.
Getty Images © Rodin Eckenroth Cillian Murphy
Columbus nie jest pierwszą osobą, która w roli Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać widziałby
Murphy'ego. Oprócz poparcia wielu fanów gwiazdor ma też zielone światło od
Ralpha Fiennesa, który wcielał się w tę postać w kinowej serii:
Cillian jest fantastycznym aktorem. To wspaniała sugestia. Byłbym za Cillianem – wyraził swój entuzjazm już jakiś czas temu Fiennes.
Wygląda też na to, że
Columbus, który poza reżyserowaniem dwóch pierwszych "
Harrych Potterów" pełnił funkcję producenta wykonawczego przy całej serii, wierzy w sukces serialowego rebootu. Choćby z tego względu, że format serialu jest w stanie pomieścić więcej szczegółów z obszernego świata oryginału.
Columbus wyjaśnił:
Film ma pewne ograniczenia. Nasz trwał 2 godziny i 40 minut, a drugi był prawie tak samo długi. To, że twórcy będą mieli kilka odcinków na jedną książkę, jest fantastyczne. Dzięki temu będą mogli pokazać wiele rzeczy, których my nie mogliśmy zrobić. Musieliśmy zrezygnować z wielu wspaniałych scen. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co uda im się z tym zrobić. Myślę, że to świetne. Ostatnia część "Harry'ego Pottera" – "
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II" w reżyserii
Davida Yatesa ukazała się w kinach w 2011 roku.