Bardzo lubię Kabaret Moralnego Niepokoju, a Kasię Pakosińską to już w ogóle-bardzo! Ten jej śmiech-nie do skopiowania, nie do przebicia! Powiedziała w jakimś wywiadzie, że chciała dostać się do szkoły aktorskiej, ale powiedziano jej, że ma "brzydki uśmiech". Szkoda, że talentu nie raczono zauważyć. W każdym razie cieszę się, że możemy ją tak często oglądać, bo warto.